Rodzice

Mam świadomość, że decyzja o zwróceniu się o pomoc w sprawie dziecka jest dla rodziców bardzo trudna. Jest to moment, kiedy niepokój o dziecko, które zachowuje się w niezrozumiały sposób, wywołuje bezradność, poczucia winy, a czasem złość. To sytuacja, w której rodzice czują, że nie są w stanie sami pomóc swojemu dziecku, chociaż bardzo je kochają i starają się.

Dlatego tez już sama decyzja o zgłoszeniu się na konsultację jest krokiem w kierunku przerwania stanu bezradności. Jest to zarazem decyzja o dopuszczeniu obcej osoby w bardzo osobisty obszar jakim jest relacja z dzieckiem i całą rodziną. Dla rodzica sytuacja, w której musi przyznać się przed sobą, że nie może pomóc dziecku jest bardzo trudna, a powiedzenie o tym innej osobie bywa jeszcze trudniejsze.

Rodzice których dziecko jest w psychoterapii sami bardzo wiele przeżywają zarówno w związku z tym, co się z nim dzieje i czy otrzymuje odpowiednią pomoc, ale też z powodu własnych problemów. Mają wiele pytań i wątpliwości, muszą mieć przestrzeń dla emocji dziecka jak również swoich.

W psychoterapii psychoanalitycznej unika się rozwiązania, w którym ten sam psychoterapeuta spotyka się regularnie z dzieckiem i jego rodzicami. Nie da się w takiej sytuacji pogodzić pragnienia dziecka do poczucia bezpieczeństwa, zaufania i wyłączności z pragnieniem rodziców do dowiedzenia się, co się z ich dzieckiem dzieje. Psychoterapeuta pracujący z dzieckiem jest przede wszystkim dla niego. Pod pewnymi warunkami można się spotkać z rodzicami, przy czym nie mam tu na myśli konsultacji, gdzie jest to konieczność, ale nie jest to stały element leczenia dziecka.

Nie jest to wrogi gest wobec rodziców, ale troska, by ich dziecko mogło się leczyć. Rozwiązaniem często stosowanym w takiej sytuacji są konsultacje u innego psychoterapeuty dziecięcego, z którym będą mogli porozmawiać o swoich trudnościach i wątpliwościach. Chroni to z jednej strony relację dziecka z psychoterapeutą, a z drugiej daje oparcie rodzicom i mozliwość rozmowy o tym, co ich nurtuje.